Gdzie zjeść we Wrocławiu? Polecane restauracje

Wrocław to nie tylko lokalne smaki serwowane na Rynku. Miasto oferuje bogactwo doznań. W stolicy Dolnego Śląska można skosztować dań z kuchni całego świata – m.in. polskiej, greckiej, włoskiej czy indyjskiej albo azjatyckiej. Nie brakuje też lokali wege z daniami roślinnymi. Oto nasz krótki przewodnik – polecamy kilka wrocławskich restauracji idealnych na śniadanie, lunch, kolację albo kawę i ciacho.

Gdzie na curry? Mango Mama

Mango Mama to trzy lokale – na Rynku, w budynku Ovo oraz na Nadodrzu. Restauracja słynie z pysznego curry oraz pad thaia, ale ma w ofercie znacznie więcej dań kuchni azjatyckiej – również tikka masala, korma, noodles, fresh palak, satay chicken z sosem z orzeszków ziemnych, butter masala, wiele zup i przysmaki przyrządzane w tradycyjnym piecu tandoori (m.in. kurczak, łosoś czy ser paneer), pierożki gyoza z warzywami lub krewetkowym farszem. Można też wypić kawę i zjeść deser – polecamy mango lassi. To kuchnia różnorodna, idealna jako urozmaicenie.

Kuchnia włoska nad Odrą

Ragu Pracownia Makaronu to z kolei lokal dla wielbicieli makaronów. To wyjątkowa manufaktura makaronu, znajduje się niedaleko ogrodu botanicznego. Dla miłośników kuchni śródziemnomorskiej pozycja obowiązkowa. Dania są tworzone jedynie z oryginalnych składników, z Grecji, Hiszpanii i Włoch. Polecamy m.in. gnocchi truflowe z palonym masłem, ravioli z pieczonym ziemniakiem czy półmisek owoców morza.

Roślinna dieta? Wilk Syty

We Wrocławiu nie brakuje lokali z kuchnią roślinną, m.in. Wilk Syty w sercu Nadodrza. Nazwa nawiązuje do mięsożerców, a symbolizuje kuchnię wegetariańską. Dieta oparta jest na sezonowości. Warto spróbować klusek leniwych, gzika czy chrupiącego tofu w panierce z sosem korzenno-pomidorowym, jarmużem i chrustem z warzyw korzeniowych. Tu można przekonać się, jak duży potencjał ma kuchnia roślinna.

Kuchnia nowoczesna

Beata Śniechowska wygrała drugą edycję Master Chefa i stworzyła z Menu Motto miejsce chętnie odwiedzane przez miłośników dobrego jedzenia. Autorskie menu właścicielki łączy trendy nowoczesne z tradycją. Co zjeść? Polecamy m.in. kanapki z sercem wołowym, rosół z lanymi kluskami, sałatka z pieczonym dużym serem, a na deser na przykład ptysia. Menu Motto to klimatyczne miejsce, z ciekawą autorską kuchnią, zdecydowanie warte odwiedzenia. Polecamy tę przestrzeń do celebrowania, spotkań i romantycznych kolacji.

Gdzie na deser? Słodki Chłopak i jego serniki 

Wrocław to również miasto cukierni – na kawę i deser polecamy m.in. autorską pracownię Słodki Chłopak, gdzie zjemy pyszne serniki. Słodkości powstają tu zgodnie ze starymi recepturami – nie brakuje w nich cukru, masła i jaj, ale za to zachwycają smakiem. W menu nie brakuje też banoffee, brownie, tart z owocami, kruchych ciasteczek, rogalików czy tortów bezowych wypiekanych na miejscu. Do deseru trzeba też zamówić kawę wypalaną przez G Coffee Company. Popularność pierwszego lokalu sprawiła, że działa już drugi – i to w samym sercu Wrocławia.

Kwk, f: neshom / pixabay